Patyczak
Administrator
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu!
|
Wysłany: Pią 12:30, 06 Kwi 2007 Temat postu: Miecio od Kibla! tom: I |
|
|
Miecio od Kibla
Jest to opowieść o Mieciu, który zawsze bódzi się obok kibla, dlaczego? Zaraz się dowiecie!
Gdy Miecio wstał, znowu z głową w gównie, poszedł do kuchni zrobić sobie kanapki! Myślał, że je kanapki z nutellą lecz jest dla nas jasne że to gówno kapiące z jego perfidnej twarzy! Gdy skończył jeść przypomniał sobie, że miał wyrwać jakąś laske! Ale miał przeczucie, że to będzie szary dzień, jak rolka papieru toaletowego, w jego takzwanej toalecie.
Miecio, hodził po polskim hodniku i szukał jakiś interesownych lasek! Nagle potknął się, naszczęście jego twarz nieucierpiała po przez amortyzacje łajna! Dzięki temu posbył się większości tej mazi. Spotkał już niejedną panienkę, ale każga uciekała od niego z krzykiem. Wypił pare piwek (oczywiście mówiąc w dziesiątkach), poczym udało mu się dowlec do jakiegoś klubu, że był szary jak jakaś masa to się idealnie wkomponował w polski hodnik i prześlizgnął się pod ochroną klubu. Tam wypił kolejne piweczka, poczym niepodawając szczegółuw dostał kilkanaście razy w twrarz! Hoć kilka podam:
-macanie cyców i to bez pozwolenia!
-dobieranie się do faceta!
-taniec na golasa
Apropo tańca on był cay czas połnagi (dolna połowa dokładniej) niedziwne, że od niego wszyscy uciekają, niech sobie karzdy wyobrazi jak on morze wyglądać!
Dalszy tom w krótce, tam bedzię czemu się budzi przy kiblu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|